Pokuta i pojednanie
(22.) Wartość sakramentu pojednania i pokuty
Nadzwyczajny Jubileusz Miłosierdzia (08.12.2015 - 20.11.2016)
Przypowieści o Bożym przebaczeniu:
- Dobry pasterz i zagubiona owca * Mt 18,12-14; Łk 15,1-7
- Kobieta poszukująca zagubionej drachmy * Łk 15,8-10
- Dobry ojciec i marnotrawny syn * Łk 15,11-32
- Faryzeusz i celnik * Łk 18,9-14
- Niemiłosierny sługa * Mt 18,23-35
- O cierpliwym ogrodniku * Łk 13,6-9
- (Obowiązek przebaczenia braterskiego * Łk 17,3-4)
- (Miłosierny samarytanin * Łk 10,30-37)
Ustanowienie sakramentu pojednania * J 20,19-23 [YC 227]
Wieczorem owego pierwszego dnia tygodnia, tam gdzie przebywali uczniowie, gdy drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami, przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: «Pokój wam!» A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok. Uradowali się zatem uczniowie ujrzawszy Pana.
A Jezus znowu rzekł do nich: «Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam». Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: «Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane».
Warunki dobrej spowiedzi * YC 232:
- Dokładny rachunek sumienia
- Szczery żal za grzechy
- Mocne postanowienie poprawy
- Wyznanie grzechów
- Zadośćuczynienie
W sakramencie pojednania otrzymujemy odpuszczenie grzechów ponieważ Chrystus – poprzez swoją śmierć i zmartwychwstanie – pojednał nas z Bogiem. Jedynym absolutnie koniecznym warunkiem ze strony człowieka jest szczery żal za grzechy, którego konsekwencją jest postanowienie poprawy. Żal za grzechy, do jakiego jesteśmy zobowiązani, dotyczy zła (krzywdy, niesprawiedliwości, niewierności…) jakie związane jest z danym grzechem.
Nauczanie Kościoła
- Katechizm Kościoła Katolickiego, część II, 1420-1498.
- Jan Paweł II, adhortacja apostolska O pojednaniu i pokucie (Reconciliatio et paenitentia), 1984.
- Kodeks Prawa Kanonicznego, kanony: 959-997.
Definicja grzechu * KKK 1846-1876 * YC 312-320
1849 Grzech jest wykroczeniem przeciw rozumowi, prawdzie, prawemu sumieniu; jest brakiem prawdziwej miłości względem Boga i bliźniego z powodu niewłaściwego przywiązania do pewnych dóbr. Rani on naturę człowieka i godzi w ludzką solidarność. Został określony jako "słowo, czyn lub pragnienie przeciwne prawu wiecznemu" (św. Augustyn).
1855 Grzech śmiertelny niszczy miłość w sercu człowieka wskutek poważnego wykroczenia przeciw prawu Bożemu; podsuwając człowiekowi dobra niższe, odwraca go od Boga, który jest jego celem ostatecznym i szczęściem.
Grzech powszedni pozwala trwać miłości, chociaż ją obraża i rani.
1857 Aby grzech był śmiertelny, są konieczne jednocześnie trzy warunki: "Grzechem śmiertelnym jest ten, który dotyczy materii poważnej i który nadto został popełniony z pełną świadomością i całkowitą zgodą" (Jan Paweł II).
Pomoc w rachunku sumienia:
- Dekalog, 8 błogosławieństw...
- Inne teksty Pisma Świętego: 2Kor 12,20; Ga 5,19-23; 1Tm 6,11; 2Tm 3,2-5; 2P 1,5-8.
- 7 grzechów (wad) głównych
- Dary Ducha Świętego
- Osobiste talenty i zdolności
- Książeczna do nabożeństwa
- Opinia mojego przyjaciela i mojego wroga
- Przyjaźń Jezusa - Jemu zależy na mnie!
Katechizm Kościoła Katolickiego * KKK 1485-1498
1469 Sakrament pokuty jedna nas z Kościołem. Grzech narusza lub zrywa wspólnotę braterską. Sakrament pokuty naprawia ją lub przywraca. W tym sensie nie tylko leczy on powracającego do komunii kościelnej, lecz także ożywia życie Kościoła, który cierpiał z powodu grzechów jednego ze swych członków. Grzesznik przywrócony do komunii świętych lub utwierdzony w niej, zostaje umocniony przez wymianę dóbr duchowych między wszystkimi pielgrzymującymi jeszcze żywymi członkami Ciała Chrystusa, a także tymi, którzy już doszli do ojczyzny niebieskiej.
Społeczny wymiar grzechu * YC 319-320
Mówiąc o grzechu społecznym trzeba przede wszystkim uznać to, że ze względu na ludzką solidarność, równie tajemniczą i niepojętą, co rzeczywistą i konkretną, grzech każdego człowieka w jakiś sposób dotyka innych. Jest to drugie oblicze owej solidarności, która na poziomie religijnym rozwija się w głębokiej i wspaniałej tajemnicy wspólnoty świętych (świętych obcowania), dzięki której możliwe było stwierdzenie, że "każda dusza, która się podnosi, dźwiga świat".
Temu prawu wstępowania odpowiada, niestety, prawo zstępowania; stąd można mówić o wspólnocie grzechu: dusza, która upada przez grzech, pociąga za sobą Kościół i w pewien sposób cały świat.
Innymi słowy, nie ma grzechu, nawet najbardziej wewnętrznego i tajemnego, najściślej indywidualnego, który odnosiłby się wyłącznie do tego, kto go popełnia. Każdy grzech rzutuje z mniejszą lub większą gwałtownością, z mniejszą lub większą szkodą na całą strukturę kościelną i na całą ludzką rodzinę. W tym pierwszym znaczeniu można bezsprzecznie przypisać każdemu grzechowi charakter grzechu społecznego.
Jan Paweł II, adhortacja Reconciliatio et paenitentia (1984), 16.
Św. Jan Chryzostom, Pięć dróg pojednania z Bogiem (IV w.).
Czy chcecie, bym przypomniał drogi pojednania z Bogiem? Są liczne i różnorodne, a wszystkie prowadzą do nieba.
(1) Pierwszą jest potępienie własnych grzechów. "Wyznaj najpierw swe grzechy, aby otrzymać usprawiedliwienie". Dlatego Prorok mówił: "Rzekłem: Wyznaję nieprawość moją wobec Pana, a Tyś darował winę mego serca". Uznaj zatem swe grzechy. To wystarczy, aby Pan ci przebaczył. Kto bowiem wyznaje swe grzechy, niełatwo powróci do nich na nowo. Porusz swoje sumienie, twego wewnętrznego oskarżyciela, abyś nie spotkał oskarżyciela przed trybunałem Pana. Ta droga pojednania jest najlepsza. (2) Istnieje także druga, nie gorsza od poprzedniej, a mianowicie: nie pamiętać doznanych krzywd, panować nad gniewem, darować winy bliźnim. Tak czyniąc otrzymamy odpuszczenie win, których dopuściliśmy się względem Pana. To drugi sposób oczyszczenia się z grzechów: "Jeśli bowiem - mówi Pan - przebaczycie ludziom ich przewinienia, i wam przebaczy Ojciec wasz niebieski". (3) Chcesz poznać trzecią drogę nawrócenia? Jest nią należyta, żarliwa, płynąca z głębi serca modlitwa. (4) Jeśli chcesz znać jeszcze czwartą, wymienię jałmużnę. Posiada naprawdę wielką moc. (5) Ponadto, jeśli ktoś postępuje z pokorą i skromnością, to taka jego postawa usuwa grzechy w nie mniejszym stopniu niż już wymienione. Świadkiem ów celnik, który nie mógł przynieść dobrych czynów, ale w ich miejsce ofiarował cnotę pokory, i w ten sposób uwolnił się od ciężkiego brzemienia grzechów.
Oto ukazaliśmy pięć dróg pojednania z Bogiem. Pierwsza polega na uznaniu grzechów, druga na darowaniu bliźnim krzywd, trzecia na modlitwie, czwarta prowadzi przez jałmużnę, piąta przez pokorę.
Nie bądź przeto bezczynny, ale codziennie postępuj tymi drogami. Są bowiem łatwe, i ubóstwem nie możesz się wymawiać. Jeśli nawet żyjesz w wielkim niedostatku, możesz wyzbyć się gniewu, odznaczać się pokorą, modlić się wytrwale i wyznawać grzechy, a żadne ubóstwo nie będzie ci przeszkodą. Ale cóż mówię? Nawet na tej drodze pokuty, na której wypada dzielić się pieniędzmi (mam na myśli jałmużnę), ubóstwo nie przeszkadza w wypełnieniu przykazania. Pokazała to wdowa, która ofiarowała dwa pieniążki.
Skoro więc nauczyliśmy się sposobu leczenia naszej duszy, korzystajmy z tych lekarstw, abyśmy po odzyskaniu zdrowia mogli z ufnością przystąpić do świętego stołu, abyśmy z wielką radością podążali na spotkanie Chrystusa, Króla chwały, i na zawsze osiągnęli dobra wieczne przez łaskę, miłosierdzie i dobroć Jezusa Chrystusa, naszego Pana.
Homilia 2, 6, O szatanie kusicielu, LG IV, s.120n.
Jan Paweł II do spowiedników
Z radością i nadzieją odkryjmy na nowo Sakrament Pojednania. Przeżywajmy go przede wszystkim dla nas samych jako głęboką potrzebę i jako nieustannie oczekiwaną łaskę, aby nasze kroczenie ku świętości i nasze posłannictwo dokonywało się z nową energią i nowym zapałem.
Jednocześnie starajmy się być prawdziwymi sługami miłosierdzia. Wiemy przecież, że w tym sakramencie, jak i we wszystkich pozostałych, nie tylko dajemy świadectwo łaski zstępującej z Wysokości, która działa ex opere operato, ale też jesteśmy powołani do tego, aby być jej czynnymi narzędziami. Innymi słowy Bóg liczy również na nas, na nasze oddanie i wierność, aby mógł dokonywać cudów w ludzkich sercach. To kładzie na nas szczególną odpowiedzialność. W sprawowaniu tego sakramentu, może nawet bardziej niż pozostałych, jest ważne, aby wierni żywo doświadczali oblicza Chrystusa Dobrego Pasterza.
Pozwólcie, że zatrzymam się z Wami nad tym tematem, jakby przenosząc się do miejsc - katedr, parafii, sanktuariów lub jeszcze innych - w których każdego dnia podejmujecie trud sprawowania tego sakramentu. Przychodzą w tym momencie na myśl karty Ewangelii, które bezpośrednio ukazują nam miłosierne oblicze Boga. Jak nie skierować swej myśli ku wzruszającemu spotkaniu syna marnotrawnego z miłosiernym ojcem? Lub też do obrazu owcy, zgubionej i odnalezionej, którą pasterz uradowany bierze na swe ramiona? Każdy z nas, drodzy Bracia, winien dawać świadectwo tego ojcowskiego brania w ramiona i tej radości Dobrego Pasterza, w momencie, w którym zostajemy wezwani, aby dla pokutującego stać się szafarzami przebaczenia.
Jan Paweł II, List do kapłanów na Wielki Czwartek 2002, 4.
Tajemnica spowiedzi * Kodeks Prawa Kanonicznego
Kanon 983
§ 1. Tajemnica sakramentalna jest nienaruszalna; dlatego nie wolno spowiednikowi słowami lub w jakikolwiek inny sposób i dla jakiejkolwiek przyczyny w czymkolwiek zdradzić penitenta.
§ 2. Obowiązek zachowania tajemnicy ma także tłumacz, jeśli występuje, jak również wszyscy inni, którzy w jakikolwiek sposób zdobyli ze spowiedzi wiadomości o grzechach.
Kanon 984
§ 1. Bezwzględnie zabrania się spowiednikowi korzystania z wiadomości uzyskanych w spowiedzi, powodujących uciążliwość dla penitenta, nawet przy wykluczeniu wszelkiego niebezpieczeństwa wyjawienia.
§ 2. Kto posiada władzę, nie może w żaden sposób korzystać w zewnętrznym zarządzaniu z wiadomości, jakie uzyskał o grzechach wyznanych w jakimkolwiek czasie w spowiedzi.
W Sieci
Spowiedź Święta (informacje i porady) – www.spowiedz.katolik.pl
Szkoła dla Spowiedników – www.szkola.kapucyni.krakow.pl
Miłosierny Ojciec i jego syn…