Podwyższenie Krzyża Świętego
14 września – święto
Krzyż jest znakiem zwycięstwa Chrystusa nad szatanem i śmiercią. W Jerozolimie od V w. oddawano cześć krzyżowi w dniu następującym po rocznicy poświęcenia kościoła Zmartwychwstania, tj. 14 września. Z tego zwyczaju powstało osobne święto, które rozpowszechniło się w całym Kościele. Święto nawiązuje także do odnalezienia relikwii Jezusowego Krzyża przez cesarzową św. Helenę.
Msza św.
-
Modlitwy mszalne
Kolekta
Wszechmogący Boże, Syn Twój posłuszny Twojej woli poniósł śmierć na krzyżu, aby wszyscy ludzie zostali zbawieni, † spraw, abyśmy poznawszy na ziemi tajemnicę odkupienia, * mogli otrzymać jej owoce w niebie. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, † który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.
Modlitwa nad darami
Prosimy Cię, Boże, † niech nas oczyści z wszystkich grzechów Ofiara Twojego Syna, * która na ołtarzu krzyża zgładziła winy całego świata. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.
Prefacja o Krzyżu świętym
[50] Chwała zwycięskiego Krzyża
Zaprawdę, godne to i sprawiedliwe, słuszne i zbawienne, * abyśmy zawsze i wszędzie Tobie składali dziękczynienie, * Panie, Ojcze święty, wszechmogący, wieczny Boże.
Ty postanowiłeś dokonać zbawienia rodzaju ludzkiego * na drzewie Krzyża. * Na drzewie rajskim śmierć wzięła początek, * na drzewie Krzyża powstało nowe życie, * a szatan, który na drzewie zwyciężył, * na drzewie również został pokonany, * przez naszego Pana Jezusa Chrystusa.
Przez Niego Twój majestat uwielbiają zastępy Aniołów, * którzy zawsze się radują w Twojej obecności. * Prosimy, aby i nasze głosy przyłączyły się do nich, * razem z nimi wołając: Święty, Święty, Święty…Modlitwa po Komunii
Posileni na świętej Uczcie, błagamy Cię, Panie Jezu Chryste, † abyś doprowadził do chwały zmartwychwstania Twoich wiernych, * których obdarzyłeś nowym życiem przez Ofiarę złożoną na drzewie krzyża. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.
Słowo
-
Czytania Liturgii słowa
Jeżeli święto wypada poza niedzielą, przed Ewangelią, wybiera się jedno czytanie.
I czytanie * Lb 21, 4b-9
Wąż z brązu znakiem ocalenia.
W owych dniach podczas drogi jednak lud stracił cierpliwość. I zaczęli mówić przeciw Bogu i Mojżeszowi: Czemu wyprowadziliście nas z Egiptu, byśmy tu na pustyni pomarli? Nie ma chleba ani wody, a uprzykrzył się nam już ten pokarm mizerny. Zesłał więc Pan na lud węże o jadzie palącym, które kąsały ludzi, tak że wielka liczba Izraelitów zmarła. Przybyli więc ludzie do Mojżesza mówiąc: Zgrzeszyliśmy, szemrząc przeciw Panu i przeciwko tobie. Wstaw się za nami do Pana, aby oddalił od nas węże. I wstawił się Mojżesz za ludem. Wtedy rzekł Pan do Mojżesza: Sporządź węża i umieść go na wysokim palu; wtedy każdy ukąszony, jeśli tylko spojrzy na niego, zostanie przy życiu. Sporządził więc Mojżesz węża miedzianego i umieścił go na wysokim palu. I rzeczywiście, jeśli kogo wąż ukąsił, a ukąszony spojrzał na węża miedzianego, zostawał przy życiu.
Psalm responsoryjny * Ps 78, 1-2. 34-38
Wielkich dzieł Boga nie zapominajmy.
Słuchaj, mój ludu, nauki mojej, *
nakłońcie wasze uszy na słowa ust moich.
Do przypowieści otworzę me usta, *
wyjawię tajemnice zamierzchłego czasu.
Gdy ich zabijał, wtedy Go szukali, *
nawróceni garnęli się do Boga.
Przypominali sobie, że Bóg jest ich opoką, *
że Bóg najwyższy jest ich Zbawicielem.
Lecz oszukiwali Go swymi ustami *
i kłamali Mu swoim językiem.
Ich serce nie było Mu wierne, *
w przymierzu z Nim nie byli stali.
On jednak będąc miłosierny *
odpuszczał im winę i nie zatracał,
gniew swój często powściągał *
i powstrzymywał swoje wzburzenie.II czytanie * Flp 2, 6-11
Chrystus uniżył samego siebie, dlatego Bóg Go wywyższył.
Chrystus Jezus, istniejąc w postaci Bożej, nie skorzystał ze sposobności, aby na równi być z Bogiem, lecz ogołocił samego siebie, przyjąwszy postać sługi, stawszy się podobnym do ludzi. A w zewnętrznym przejawie, uznany za człowieka, uniżył samego siebie, stawszy się posłusznym aż do śmierci - i to śmierci krzyżowej. Dlatego też Bóg Go nad wszystko wywyższył i darował Mu imię ponad wszelkie imię, aby na imię Jezusa zgięło się każde kolano istot niebieskich i ziemskich i podziemnych. I aby wszelki język wyznał, że Jezus Chrystus jest PANEM - ku chwale Boga Ojca.
Aklamacja przed Ewangelią *
Uwielbiamy Cię, Chryste, i błogosławimy Ciebie,
bo przez Krzyż twój święty, świat odkupiłeś.Ewangelia * J 3, 13-17
Krzyż narzędziem zbawienia.
Jezus powiedział do Nikodema: Nikt nie wstąpił do nieba, oprócz Tego, który z nieba zstąpił - Syna Człowieczego. A jak Mojżesz wywyższył węża na pustyni, tak potrzeba, by wywyższono Syna Człowieczego, aby każdy, kto w Niego wierzy, miał życie wieczne.
Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony. Ku refleksji
-
Komentarze liturgiczne
Jezus mógł zejść z krzyża, ale wolał powstać z grobu.
św. Augustyn
Ilekroć patrzymy na Krzyż Chrystusa, mówimy: Umarł za ludzkość.Tak, za ludzkość, ale na tę ludzkość składa się każdy z nas.
kard. Stefan Wyszyński
Co ci mówi ten Chrystus z wysokości swego wawelskiego krzyża?
Przedziwna jest jego władza nad sercem człowieka.
Skąd się bierze ta władza? Jaką ma moc, On, wyniszczony, skazany na swoją krzyżową agonię, na tylu miejscach świata?
Poprzez tę agonię, poprzez wyniszczenie, poprzez obraz skrajnej słabości, hańby i nędzy przemawia moc: jest to moc miłości "aż do końca".Jan Paweł II, Kraków – Wawel, 10.06.1987
Siła pochodzi z wiary. I z cierpienia! Dlatego wszelka prawdziwa siła rodzi się u stóp krzyża. Tam, na Golgocie, z najgłębszego bólu zrodziła się owa Moc, która świat zbawiła. Moc, która rozerwała pęta śmierci i stała się Zmartwychwstaniem - oto odwieczne, nieśmiertelne tematy Beethoven.
Chciałbym, abyś mógł usłyszeć Missa Solemnis, najdoskonalsze dzieło tego mistrza; nie pytałbyś więcej, gdzie zrodziła się siła najwyższa.W.Huenermann, Ojciec Damian, Poznań 1948, s.82
Krzyż
Krzyż Twój idzie razem z Tobą
nad ranem
w jasny dzień
w końcu lata kiedy dokarmia się pszczoły
przy oknie po ciemku
kiedy zimorodek czeka na zimę, żeby się urodzić
kiedy smutek szuka przyjaźni
w lipcu kiedy wysiewają koper i kwitnie ogórek
od zaraz - do jeszcze nie wiem
zadzwonię do świętych
przez telefon poproszę
by krzyż nie przychodził bez Ciebieks. Jan Twardowski, Wszędy pełno Ciebie, s.133.
Można nosić krzyż na piersiach jako znak zbawienia i można nosić krzyż na piersiach jako znak magiczny, tylko jako znak zewnętrznego rozpoznania. Można się żegnać znakiem magicznym i można się żegnać znakiem zbawienia, a to ostatnie dokonuje się wtedy, kiedy człowiek czyniący znak krzyża jest głęboko przekonany, że w sensie duchowym dotyka w tym momencie pięciu żywych ran Chrystusa i że te rany mają dla niego żywotne znaczenie, że zachowuje z tymi ranami wspólnotę i jedność, że w tych ranach jakoś uczestniczy i że trzeba mu się uczyć tej przedziwnej, trudnej sztuki rozmawiania z życiem i z krzyżem.
Nie chce ci się - to ukrzyżuj swoje niechcenie, swoje lenistwo, swój bezwład, swoją wygodę. Boisz się - to ukrzyżuj swój strach, ukrzyżuj swój lęk, ukrzyżuj swoje tchórzostwo.
To, czy owo przykazanie, ten, czy ów obowiązek wydaje ci się za ciężki i odsuwasz się od niego, to ukrzyżuj swoją małoduszność. Ukrzyżuj swój mały format i zdobądź się na ten gest, żeby podpatrzeć Chrystusa w Ogrójcu i na krzyżowej drodze, jak On się bał, jak On się lękał, jak się wypraszał od tego krzyża i od kielicha męki.
A potem swój lęk i swój strach, tę pokusę małoduszności wziął i zaniósł ją na krzyż, i w swoim ciele oderwał ją od tego świata, świata małoduszności, świata lęku i świata niewoli, świata tego pełzania i zapatrzenia w materię.
Uczmy się tego rozmawiania, bo razem z tą mądrością, która stamtąd przychodzi, otrzymamy siłę i moc. Tak jak Ojciec podał ją swojemu Synowi w Ogrójcu, tak ją podaje swoim dzieciom, które odważają się na to ukrzyżowanie w codziennym życiu w tych małych formach, ale jakże często bolesnych, odstraszających i zniechęcających.
On powiedział: "Weź swój krzyż i chodź za mną". Nigdy nie jesteśmy w tym momencie ukrzyżowania sami. Zawsze ukrzyżowanie jest przy Chrystusie i w Chrystusie. I doskonale to rozumiał św. Paweł, kiedy powiedział: "Z Chrystusem jestem przybity do krzyża" (Ga 2,19) – i w tym, że z Chrystusem jestem przybity, tkwi cała cena i wartość tego zdarzenia. Zdarzenia, które zawsze jest wywyższeniem i na dnie którego zawsze jest zwycięstwo i radość. Podczas gdy ucieczka przed ukrzyżowaniem, wybieranie najłatwiejszych i najprostszych, najprzyjemniejszych dróg jest zawsze pochylaniem się ku ziemi, zawsze pełzaniem i nosi w sobie zawsze jakiś smutek, jakieś zaciemnienie, klęskę, jakiś wstyd, jakąś małość. Jest zaprzeczeniem aktu stwórczego, bo Bóg powołał nas i stworzył do wielkości, do światła, do wyżyn, a nie do ziemi, nie do materii. Ziemię nam dał jako drogę, ale idący po drodze powinni patrzeć wysoko.Bp Jan Pietraszko, Po śladach słowa Bożego, Homilie rok B (14.09.1975), 397n.